Czytasz artykuł i dziwisz się jak bardzo to, co widziałeś na własne oczy odbiega od tego, co ukazało się w druku. To nie powinno się zdarzyć, ale nie żyjemy w idealnym świecie. Każdy popełnia błędy. Reporterzy i redaktorzy też.
Reporter może sknocić artykuł na dziesięć sposobów:
1. Udawać *obiektywizm* bez dokładnego poznania tematu. Ignorancja sprzyja powielaniu stereotypowych poglądów i wartości. Kiedy reporter niewiele wie, łatwo wprowadzić go w błąd.
2. Pomylić fakty i cytaty. "To nie było tak. Ja tego nie powiedziałem."
3. Pomieszać fakty z opiniami. "Moim zdaniem to jest fakt" :-)
4. Cytować jako świadków przypadkowych przechodniów - ludzi, którzy nic nie wiedzą o sprawie.
5. Wybrać najgłupszy (i najbardziej sensacyjny) fragment każdej wypowiedzi i wykorzystać ją jako główny cytat.
6. Cytować wyłącznie dwie strony konfliktu - zakładając z góry, że w konflikt zaangażowane są tylko dwie strony.
7. Cytować osobę, która jest finansowo zainteresowana opisywaną sprawą, bez ujawnienia jej prawdziwych motywów (konflikt interesu).
8. Zniekształcić/pomylić imię i/lub nazwisko cytowanej osoby.
9. Spóźnić się na imprezę i nerwowo wypytywać przypadkowe osoby co mu umknęło. Wyjście przed zakończeniem jest jeszcze gorsze. Niestety, często zdarza się ekipom telewizyjnym.
10. Nie podać czytelnikom źródeł gdzie mogą znaleźć więcej informacji o opisanej sprawie.
Redaktor (osoba, która przygotowuje do publikacji tekst reportera) może popsuć artykuł na pięć sposobów:
1. Napisać tytuł, który wprowadza czytelnika w błąd.
2. Dowolnie zmienić treść artykułu bez zapoznania się z tematem i konsultacji z reporterem.
3. Nie poprawić błędów gramatycznych, stylistycznych i ortograficznych.
4. Nie sprawdzić czy część artykułu nie została zmieniona/wycięta w czasie graficznego formatowania tekstu do druku.
5. Zawsze preferować na pierwszych stronach tematy sportowe lub muzyczne. Sport i rozrywka NIE są informacjami - aczkolwiek wszystkie media masowe stają się coraz bardziej rozrywkowe :-)
Coś pominąłem? Napisz o tym w komentarzu.
|