Premier mówił, że nie przygotowywał się specjalnie do przesłuchania przez sejmową komisję śledczą ds. zmian w ustawie hazardowej, ale moim zdaniem było inaczej – premier przygotował się do spotkania z członkami komisji, bo wiedział, że mógł na tym tylko zyskać. Stąd jego publiczna deklaracja, że na każde pytanie "niezależnie od tego, kto je zada" odpowie rzetelnie zgodnie z tym, co pamięta. Co pamięta – nie co wie. Skoro użył takich słów, to mam 100% pewności, że rozmawiał z prawnikiem.
Nie wiem dokładnie jakie jeszcze szczegółowe sugestie premier wziął sobie do serca, ale wiem co ja bym mu doradzał.
Przede wszystkim, każdy świadek zeznając przed sejmową komisją śledczą powinien wiedzieć, że ma do wyboru siedem odpowiedzi:
1. "Niebieska. O 3:00. W moim gabinecie."
2. "Tak."
3. "Nie."
4. "Nie rozumiem pytania."
5. "Nie wiem."
6. "Nie pamiętam."
7. "Czy mogę prosić o przerwę?"
Te siedem wyrażeń pozwoli uporać się każdemu świadkowi z 90% pytań.
Pierwsza grupa odpowiedzi odnosi się do pytań szczegółowych - kolor koszuli, godzina i miejsce "zakopania ciała". Odpowiedzi mają być konkretne, rzeczowe, dokładne, zwięzłe, mocne i zgodne z faktami. Świadek nie powinien zastanawiać się nad strategią posła zadającego pytania, sztuczkami retorycznymi i intencjami merytorycznymi, ale skupić się na faktach i prawdzie. Takie podejście do zeznania zdecydowanie pomniejsza poziom stresu i ułatwia wywiązanie się z roli świadka.
Pytania z drugiej i trzeciej grupy stosuje się w odpowiedziach na pytania zamknięte. Czwarta grupa filtruje pytania nieprawidłowo sformułowane. Piąta i szósta uświadamia różnicę pomiędzy tym "co wiem" i "co pamiętam". Ostatnia grupa – siódma – przypomina różnicę pomiędzy więźniem i świadkiem – ten drugi w odróżnieniu od pierwszego ma jakiś wpływ na przebieg przesłuchania.
Każdy świadek zeznający przed sejmową komisją śledczą powinien wziąć pod uwagę 20 porad:
1. Odśwież pamięć.
Postaraj się przypomnieć wszystkie najważniejsze fakty, wydarzenia, daty i nazwiska. Co kto mówił, w jaki sposób i jak się zachowywał? Weź ze sobą potrzebne dokumenty. To pomoże dokładniej odpowiadać na pytania komisji.
Jeżeli nie jesteś czegoś pewny na 100%, a komisja domaga się dokładnej odpowiedzi, powiedz dlaczego masz z tym trudności. Uważaj na pytania sugerujące odpowiedź. Nie potwierdzaj niczego czego nie jesteś pewien.
2. Mów własnymi słowami.
Nie ucz się na pamięć treści zeznań. Wyuczone zdania brzmią płasko, sztucznie i mniej wiarygodnie. Bądź sobą i przed przesłuchaniem zastanów się o co śledczy będą prawdopodobnie pytać. To nie jest trudne zadanie, bo przed komisją zeznawało już kilku kluczowych świadków. Poza tym, na pewno wiesz jakich pytań nie chciałbyś usłyszeć, prawda?
3. Wygląd jest ważny.
Ubierz się tak, żeby po zakończonym przesłuchaniu nikt nie pamiętał jakiego koloru był garnitur, koszula, krawat. Ciemny garnitur, jasnokremowa koszula, krawat bez żadnych wzorów. Makijaż? Bardzo delikatny. Biżuteria? Obrączka ślubna i zegarek. Nic co może odciągać uwagę od treści zeznania.
Nie przynoś ze sobą niczego o co nie chcesz być zapytany przez komisję śledczą.
4. Przed przesłuchaniem nie kontaktuj się z członkami komisji.
Może się zdarzyć (i takie przypadki już były), że spotkasz członków komisji śledczej w miejscach publicznych. Od chwili otrzymania wezwania do złożenia zeznań przed komisją NIE WOLNO Ci rozmawiać o tym z żadnym ze śledczych. Pamiętaj, że członkowie komisji mogą Cię obserwować w różnych sytuacjach, także poza Sejmem.
5. Złożenie przyrzeczenia.
Przed rozpoczęciem zeznania czeka Cię złożenie przysięgi. To ważny moment. Wszyscy wtedy stoją. Pokaż, że dla Ciebie to też ważna chwila. Stój wyprostowany, patrz na przewodniczącego komisji i powtarzaj głośno, wyraźnie i zdecydowanie słowa przyrzeczenia.
6. Mów jasno i wyraźnie.
Mów jasno, wolno i tak głośno, żeby nikt z członków komisji nie miałem kłopotu ze zrozumieniem słów. Pamiętaj, że Twoje odpowiedzi mimo że dotyczą pytań zadanych przez jedną osobę docierają do wszystkich śledczych i potem mogą być (i są) przez nich wykorzystywane.
7. Mów prawdę.
Składasz przysięgę, żeby mówić prawdę, więc mów prawdę. Proste. Mów co wiesz i co pamiętasz. Nie zastanawiaj się czy Twoje słowa komuś pomogą czy zaszkodzą. Odpowiadaj na pytania zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą.
Jeżeli prawda jest bolesna, trudno – widać tak ma być. Zawsze można wyjaśnić dlaczego prawda musiała zaboleć, ale nigdy nie można przekonująco wytłumaczyć się z kłamstwa.
8. Nie przesadzaj.
Wyolbrzymianie lub pomniejszanie faktów to jedna z form manipulacji. Opisuj fakty właściwymi słowami. Nie wygłaszaj zbyt ogólnych opinii, które potem będziesz zmuszony korygować.
Uważnie odpowiadaj na pytania zaczynające się od słów, "Czy możemy zgodzić się, że...?" Nie pozwól, żeby ktoś mówił za Ciebie. Wszystko opisuj własnymi słowami – tak jak to pamiętasz i czujesz.
9. Słuchaj uważnie wszystkich pytań.
Po wygłoszeniu wstępnego oświadczenia (jeżeli się na nie zdecydujesz) usłyszysz wiele pytań. Nie wszystkie Ci się spodobają, nie wszystkie będą miały coś wyjaśnić, nie wszystkie będą łatwe. Możesz oczywiście zwrócić się do przewodniczącego o uchylenie pytania, ale nie nadużywaj tego prawa – traktuj je jako ostateczne koło ratunkowe.
Każdy odpowiada za swoje słowa – pytający za pytania, odpowiadający za odpowiedzi. Pokaż komisji, że nie ma pytania, na które nie jesteś w stanie odpowiedzieć. To najlepsza taktyka, by zniechęcić do zadawania "pustych" pytań.
Uważaj na pytania:
- wymuszające nieprawdziwą być może alternatywę. "Telefon był w czwartek czy piątek?" Jeżeli to nieprawda, powiedz, "Ani w czwartek, ani w piątek." i czekaj na następne pytanie.
- zamykające drogę do uzupełnienia zeznania, na przykład, "Czy świadek powiedział nam wszystko co wydarzyło się w kancelarii premiera 19 i 26 sierpnia 2009 roku?" Odpowiedz w ten sposób: "Powiedziałem wszystko co sobie teraz przypominam."
- sugerujące co "mogło było się wydarzyć" lub co "prawdopodobnie się wydarzyło".
- zawierające słowa "nigdy" i "zawsze".
- odnoszące się do Twoich wcześniejszych zeznań.
- skomplikowane gramatycznie.
- wielowątkowe.
- wieloznaczne.
10. Panuj nad emocjami.
Nie zapominaj, że sejmowa komisja śledcza to wielki medialny show polityczny, ale nie zachowuj się jak kapryśna gwiazda estrady.
Nie denerwuj się kiedy przesłuchujący poseł będzie starał się podważyć Twoje zeznanie. Skoro Ci nie wierzy, to szuka argumentów na potwierdzenie innej wersji wydarzeń. To czy je znajdzie zależy w dużej w mierze od Twojej pomocy.
Świadek, który się złości, marszczy brwi i niepotrzebnie podnosi głos traci na wiarygodności i sprawia wrażenie niezrównoważonego emocjonalnie. Trzymaj nerwy na wodzy. Zawsze bądź uprzejmy, nawet kiedy jesteś ostro i niesprawiedliwie atakowany – powiem nawet, szczególnie wtedy.
Wszyscy widzą i oceniają co się dzieje w czasie przesłuchania (politycy, opinia publiczna, dziennikarze, eksperci). Nie próbuj odgrywać roli "przemądrzałego cwaniaka" jeżeli nie chcesz stracić sympatii otoczenia.
Pamiętaj, że nawet najmilszy członek komisji śledczej może mieć interesy rozbieżne z Twoimi. Przesłuchujący nie jest Twoim przyjacielem - jest posłem w pracy obserwowanym momentami przez miliony ludzi.
11. Odpowiadaj na pytania... słownie.
Nie, to nie jest "masło maślane". Słuchacze w radiu w odróżnieniu od śledczych z komisji i telewidzów nie widzą Twoich gestów i mimiki. Nie kiwaj głową na "tak" lub "nie". Mów głośno tak, żeby dziennikarze dobrze Cię słyszeli.
12. Nie oceniaj pytań.
Nie recenzuj pytań używając oceniających określeń: "To dobre pytanie.", "To wyjątkowo ciekawe pytanie.", "Cieszę się, że usłyszałem to pytanie." Jeśli potrzebujesz czasu na odpowiedź, pomilcz przez chwilę i przemyśl treść odpowiedzi. Nigdy nie myśl "na głos".
13. Pomyśl zanim coś powiesz.
Słuchaj uważnie wszystkich pytań. Jeżeli czegoś nie rozumiesz, poproś o powtórzenie lub wyjaśnienie. Nie zaczynaj odpowiedzi jeżeli nie wiesz jak ją zakończysz. Wypowiedzianego słowa nie można cofnąć. Masz czas – nie za dużo, ale masz. Nie mów niczego pochopnie, ale nie ociągaj się zbyt długo z odpowiedzią.
14. Udzielaj wyjaśnień.
Nie na wszystkie pytania można opowiedzieć krótko "tak" lub "nie". Jeżeli odpowiedź wymaga rozwinięcia, jak najbardziej powinieneś to zrobić. Wyjaśnienie powinno być krótkie, rzeczowe i uzasadnione.
Nie udzielaj nijakich, wymijających i mdłych wyjaśnień – "możliwie," "prawdopodobnie," "być może" tam, gdzie możesz wykazać się precyzją, rzeczowością i zdecydowaniem.
15. Koryguj błędy.
Jeżeli zorientujesz się, że popełniłeś błąd, niezwłocznie go popraw. Jeśli odpowiedź jest niejasna, bez zwłoki ją objaśnij. Lepiej kiedy sam dokonasz korekty niż zmusi Cię do niej śledczy. Kiedy zorientujesz się, że coś pokręciłeś zapytaj przewodniczącego komisji, "Czy mogę skorygować swoją wcześniejszą wypowiedź?"
Czasem świadkowie zeznają coś co nie jest zgodne z tym co powiedzieli wcześniej. To jeszcze nie powód do paniki. Wyjaśnij dlaczego się pomyliłeś. Komisja – jak większość z nas – rozumie, że ludzie popełniają niezamierzone błędy.
16. Nie podawaj żadnej informacji z własnej inicjatywy.
Kiedy ktoś pyta Ciebie o godzinę nie musisz od razu pokazywać mu zegarka lub tłumaczyć jak działa.
Odpowiadaj TYLKO na pytania. Nie przekazuj informacji, o które nikt Cię nie prosił. Komisję interesują wyłącznie wydarzenia, których byłeś naocznym świadkiem lub bezpośrednim uczestnikiem i fakty, których jesteś pewien. Osobiste opinie, impresje i komentarze zatrzymaj dla siebie. Nie powtarzaj cudzych słów jeśli nikt o to konkretnie nie pyta.
17. Nie zastawiaj na siebie sideł.
Jest różnica pomiędzy oceną, opinią i zgadywaniem. Jeżeli nie znasz odpowiedzi na pytanie dzisiaj, nie znałeś jej wczoraj i nie poznasz jutro, to właściwa odpowiedź brzmi: "Nie wiem.". Próba odpowiedzi na to pytanie byłaby czystym zgadywaniem. Jeżeli natomiast odpowiedź można uzyskać u innego świadka, przeczytać w gazecie lub znaleźć w Internecie, to możesz powiedzieć "Nie przypominam sobie." lub "Nie pamiętam."
Jeżeli nie jesteś absolutnie pewny, nie mów "Nikt nic więcej nie powiedział." lub "Nic więcej się nie wydarzyło." Zamiast tego powiedz, "To wszystko co pamiętam." lub "To, co zapamiętałem z tych wydarzeń." Pamięć bywa zawodna i może się zdarzyć, że coś jeszcze Ci się przypomni lub jakieś zaskakujące pytanie odświeży pamięć.
18. Przerywanie pytań i wypowiedzi.
Zeznanie przed komisją śledczą odbywa się w następującym rytmie "pytanie, odpowiedź, pytanie, odpowiedź," nie "pytanie, część odpowiedzi, dokończenie pytania." Doświadczeni prokuratorzy potrafią tak sformułować pytanie, że trudno przewidzieć na początku do czego zmierzają. Świadek powinien uważnie wysłuchać CAŁEGO pytania zanim na nie odpowie.
Nigdy nie wchodź w słowo żadnemu śledczemu. Przestań natychmiast mówić kiedy wtrąci się poseł zadający pytanie. Spójrz krótko na niego, przenieś wzrok na przewodniczącego i zapytaj go czy możesz kontynuować.
Nie pozwól, żeby poseł przerwał Ci odpowiedź. Powiedz, "Nie skończyłem jeszcze odpowiedzi. Czy mogę ją dokończyć?"
Nigdy nie spieraj się z przesłuchującym posłem. Spory zostaw członkom komisji. Ty masz odpowiadać na pytania.
19. Bądź pozytywny i pewny siebie.
Udzielaj zdecydowanych i jednoznacznych odpowiedzi. Unikaj wyrażeń, "Myślę," "Sądzę," lub "Moim zdaniem" jeśli możesz odpowiedzieć jednoznacznie. Kiedy wiesz coś na pewno, daj temu wyraz. Kiedy pytanie dotyczy ulotnego szczegółu, lepiej przyznać się do niewiedzy niż coś na siłę wymyślać.
Nie używaj wyrażeń, które obniżają poziom Twej wiarygodności. Zaczynając zdanie słowami "Szczerze mówiąc...", Prawdę mówiąc... lub "Nie będę owijać w bawełnę..." sugerujesz, że dopuszczasz sytuacje kiedy jest inaczej. To samo odnosi się do wyrażeń: "Prawda jest taka, że...", "Mówiąc zupełnie uczciwie...", itp.
20. Rozmowy z innymi o przedmiocie przesłuchania.
Przesłuchujący członek komisji może zapytać: "Czy rozmawiał Pan z kimś o tej sprawie?" To podchwytliwe pytanie. Jeżeli zaprzeczysz, Twoja wiarygodność będzie wystawiona szwank. To całkiem naturalne, kiedy rozmawiasz na ten temat z członkiem rodziny, prawnikiem, konsultantem public relations. Przesłuchanie ma charakter publiczny, z wyjątkiem fragmentów tajnych (na posiedzeniach zamkniętych). Najważniejsze, żeby na to niewygodne pytanie odpowiedzieć też zgodnie z prawdą.
Konkluzja
Nie przerażaj się liczbą moich porad. Możesz się do nich nie stosować jeżeli uznasz, że jest po temu ważny powód.
Nie tylko Ty się pocisz. Przesłuchanie przez sejmową komisję śledczą to wyjątkowe, nieprzyjemne i stresujące doświadczenie; przygotowanie się do tego przesłuchania to ciężka praca. Więc nie mów mi, że nie planujesz się do tego specjalnie przykładać; chyba, że chcesz to sknocić :-(
|