Specjaliści PR w większości jak ognia unikają wszelkich skojarzeń z kłamstwem lub oszustwem. W public relations takie asocjacje utrudniają lub nawet uniemożliwiają budowanie trwałych i wartościowych relacji z mediami i konsumentami. Takie jest moje zdanie.
Niestety, nie wszyscy w PR się ze mną zgadzają. Są agencje PR, które nie odróżniają perswazji od manipulacji – świadomie i celowo okłamują i oszukują swoich klientów.
Oto 5 typowych kłamstw agencji PR:
1. Macie rewelacyjny produkt.
Jeżeli produkujesz produkt, który jest często kupowany i używany przez konsumentów (na przykład masło lub lodówka), łatwo to sprawdzić. Jeżeli produkujesz maszyny budowlane lub urządzenia, których zastosowanie trudno wytłumaczyć laikom (i specjalistom PR), taka opinia nie ma żadnej realnej wartości.
To nie znaczy, że agencja PR nie może zająć się promocją tego produktu i zwiększeniem sprzedaży, ale ponieważ sama go nie używa, nie może go obiektywnie ocenić.
2. Media zainteresuje wszystko co robicie i każdy wasz pracownik.
Agencja PR może z ręką na sercu obiecać, że napisze bardzo ciekawą informację nawet o najnudniejszym pracowniku w Twojej firmie i zrobi z niego gwiazdę mediów. I co? I nic. Zero odzewu w mediach.
Firmy często mają ciekawe tematy, którymi nie chcą się chwalić z różnych powodów. Bo się trochę wstydzą (nie wszystko udało się zrobić dobrze za pierwszym razem), bo trzeba coś powiedzieć o konkurencji (ich produkt zainspirował nas do zrobienia czegoś lepszego), bo to jeszcze nie jest gotowe (produkt przechodzi pierwsze testy).
Ale właśnie takie tematy interesują media. Czytelnicy czekają na wzruszające opowieści o kłopotach i ludziach, którzy je rozwiązali.
Dobra agencja PR opracuje i przedstawi oryginalny temat w sposób, który zainteresuje reporterów i konsumentów – jeśli dasz jej szansę.
3. Musicie regularnie wysyłać mediom mnóstwo informacji.
W efekcie klient agencji zasypuje media nudnymi komunikatami prasowymi i linkami do artykułów na firmowym blogu, których nikt nie czyta.
Dobra agencja PR przygotuje program tworzenia wartościowych treści, które zwiększą rozpoznawalność firmy i pomogą osiągnąć strategiczne cele biznesowe.
4. Dzięki nam może o was dobrze napisać każda gazeta.
Po lekturze pozytywnego artykułu o konkurencji w popularnej gazecie, być może masz ochotę zapytać swoją agencję PR kiedy podobny artykuł przeczytasz o sobie. Tylko przez przypadek nie zauważyłeś informacji: artykuł sponsorowany. Czyli konkurencja zapłaciła za tę publikację jak za reklamę.
Twoja agencja PR powinna sprawdzić, które gazety i czasopisma czytają Twoi konsumenci, jakie oglądają programy w telewizji, jakich słuchają audycji i jakie mają ulubione serwisy społecznościowe.
Po zebraniu i analizie tych danych można wybrać media, które pomogą dotrzeć z firmowymi przekazami do optymalnej grupy odbiorców i zwiększą rozpoznawalność marki.
5. Rzeczywiście jeszcze nie mamy żadnych efektów, ale za pół roku wszystko się poprawi.
PR potrzebuje czasu. Często najlepsze efekty przychodzą po kilku latach. Może się jednak zdarzyć, że poczujesz się zawiedziony współpracą z agencją. Mili ludzie, ale coś jest nie tak.
Może agencja PR przeceniła swoje możliwości, może zlekceważyła Twoją konkurencję, może wybrała złą strategię, a może od początku grała komedię.
Jeśli mimo Twoich rzeczowych uwag i krytycznych zastrzeżeń, agencja nie potrafi wypracować widocznych efektów, czas na znalezienie nowej agencji PR.
PS. Zobacz też "Chcesz PR?".
|