Każdy może zmieniać świat (to podstawa public relations), ale nie każdy w to wierzy (bo nie każdy wie jak działa PR).
Aktywiści społeczni, działacze ochrony środowiska, obrońcy praw zwierząt, lobbyści wiedzą, że nawet najmniejsze zmiany mogą mieć ogromny wpływ na nasze środowisko i globalną społeczność.
Wszystkie działania – od kupowanych towarów przez zamawiane usługi i głosowanie w wyborach po spożywane jedzenie – tak jak kamień wrzucony do stojącej wody wywołują tzw. efekt fali (ripple effect).
Kiedy ludzie na przykład, kupią pewną liczbę produktów, powstaje fala, która zmienia zachowanie całego oceanu (czytaj: systemu). Pamiętasz efekt domina, efekt motyla i efekt kuli śnieżnej?
Jeżeli chcemy zmieniać świat i nasze życie, powinniśmy korzystać z prawa głosu w wyborach, e-maili, witryn WWW, sieci społecznościowych, blogów, video, telefonów i innych narzędzi społecznej interakcji.
Oto krótka historia, która tłumaczy działanie tego procesu.
Do właściciela restauracji zgłosił się rolnik z ofertą kupna miliona żabich udek. Zaskoczony restaurator zapytał skąd weźmie tyle udek. Rolnik odpowiedział: "Obok mojego gospodarstwa jest staw i w nim mnóstwo żab – co najmniej milion. Okropnie hałasują całymi nocami. Oszaleć można! Nie mogę spać i chętnie zrobię z tym porządek."
Po krótkich negocjacjach restaurator chętnie podpisał z rolnikiem umowę na codzienną dostawę pięciuset żabich udek przez najbliższy miesiąc.
Po tygodniu zaspany i zmęczony rolnik zjawił się w restauracji z dwiema małymi chudymi żabami. "Gdzie reszta?" – zapytał restaurator.
"Pomyliłem się. W stawie były tylko te dwie żabki, ale hałasowały za milion!" – odpowiedział rolnik.
Następnym razem kiedy zechcesz wywrzeć realny wpływ na otoczenie, zachowuj się jak owe żaby w stawie. Może ktoś w końcu Cię wysłucha!
|