Jakie są cechy idealnego szefa kampanii wyborczej? Powiedziałem: idealnego szefa, nie: szefa idealnej kampanii. Jaka różnica?
Nie ma idealnych kampanii wyborczych; są tylko kampanie wygrane lub przegrane. Idealni szefowie kampanii zwiększają szansę zwycięstwa i zmniejszają jego koszty.
Co charakteryzuje idealnego szefa kampanii wyborczej?
Oto 8 wyróżników:
1. Zrozumienie
Na zrozumienie można patrzeć w trzech wymiarach:
A. Kampania wyborcza sama w sobie jest wystarczająco stresująca. Krótkie terminy, szybkie decyzje, agresywna konkurencja, codzienne kontakty z mediami. Idealny szef potrafi docenić indywidualny wkład pracowników sztabu i rozumie, że każdy ma trochę inny styl pracy. Idealny szef rozumie różne ambicje, motywacje i interakcje w sztabie wyborczym.
B. Idealny szef wie jakie jest miejsce partii lub kandydata na rynku politycznym i do jakiego aspiruje, odróżnia strategię od taktyki i wie jak z nich korzystać. Idealny szef zna swoje silne i słabe strony; potrafi maskować słabości i eksponować atuty.
C. Idealny szef rozdziela zadania według umiejętności, doświadczenia i ambicji – tylko w takiej kolejności. Idealny szef też kiedyś roznosił ulotki, pisał informacje i organizował konferencje prasowe.
2. Elastyczność
Najgorsi szefowie kampanii wyborczych przypominają tanie zabawki na baterie: plastikowe samochody, które jeżdżą tylko w jednym kierunku i nie potrafią jechać dalej kiedy trafią na przeszkodę. Z takim szefami trudno się współpracuje. Nie są otwarci na nowe propozycje i rozwiązania – wymuszają na zespole absolutne posłuszeństwo, bo wszystko musi być robione pod ich dyktando.
Idealny szef kampanii wie, że do sukcesu prowadzi wiele dróg – wyznacza cele i terminy, a pracownicy mają swobodę w doborze metod pracy. Chętnie pomaga, ale nigdy nie wymusza własnych metod osiągnięcia celów.
Elastyczność dotyczy także cech osobistych. Elastyczni szefowie wiedzą, że zadanie przede wszystkim musi być wykonane. Plakaty mają być wydrukowane, spotkania z wyborcami zorganizowane, dziennikarze mają przyjść na briefing. Rozumieją, że sprawy osobiste czasem uniemożliwiają punktualne przyjście na poranną odprawę lub zmuszają do wcześniejszego wyjścia z piątkowej narady w sztabie, bo wiedzą, że odpowiedzialni pracownicy sami zadbają o zastępstwo.
3. Izolator
Idealny szef kampanii wyborczej potrafi "absorbować ryzyko i niepewność" – działa jak izolator pomiędzy partią polityczną lub kandydatem i członkami sztabu wyborczego. Kiedy zleceniodawca (szef partii politycznej lub kandydat) wydaje sprzeczne polecenia lub co gorsza, wpada w panikę, szef kampanii chroni pracowników przed zamieszaniem i nieporozumieniami, podtrzymuje kierunek i tempo kampanii do chwili kiedy sytuacja się wyklaruje. Na tej samej zasadzie, szef kampanii absorbuje wątpliwości w zespole, rozwiązuje konflikty i dba o konstruktywną atmosferę.
4. Przewodnik
W odróżnieniu od większości urządzeń elektrycznych, idealny szef kampanii wyborczej działa jak przewodnik i izolator. Przewodnik zajmuje się transmisją (przewodzeniem) informacji, wiedzy z góry w dół i odwrotnie. Idealny (a może nawet genialny) szef kampanii wie kiedy działać jak izolator i kiedy jak przewodnik. Potrafi zwięźle podsumować skomplikowane informacje i wyciągać wnioski. W decyzjach kieruje się zdrowym rozsądkiem, wyobraźnią i kiedy nie ma alternatywy, także intuicją.
Idealny szef kampanii wyborczej jest także przewodnikiem w sensie... turystycznym i muzealnym – pokazuje kierunek i wie co wydarzyło się czasie poprzednich kampanii. Jest też jak dyrygent – kieruje "wyborczą orkiestrą" i wydobywa z zespołu to, co w nim najlepsze. Trudno to osiągnąć bez znajomości indywidualnych talentów poszczególnych członków i dopasowania ich do konkretnych funkcji i zadań.
5. Jasne cele
Obserwowałem kiedyś pracę sztabu, w którym "każdy był sobie szefem" – nikt nie miał przydzielonych konkretnych zadań, wszyscy robili wszystko. Ludzie nie dzielili się informacjami i nikt nie przejmował się kalendarzem wyborczym. Kandydat wygrał, bo konkurent... wycofał się w ostatniej chwili z rywalizacji.
Idealni szefowie wiedzą czego oczekują: od siebie i współpracowników. Uczciwie rozmawiają o tym co jest możliwe i czego nie da się osiągnąć – przynajmniej nie od razu :-)
6. Priorytety
Kiedy kampania wyborcza nienaturalnie przyśpiesza, idealny szef nie udaje, że tego nie widzi i nie mówi: "Najwyżej nie będziecie spać." Pokazuje natomiast priorytety, mówi co może poczekać i nie generuje niepotrzebnego stresu.
7. Słuchanie
Słuchanie nie polega tylko na wysłuchaniu, ale zrozumieniu przekazu i jego kontekstu, dzieleniu (lub nie) punktu widzenia rozmówcy i rzeczowej odpowiedzi (często decyzji) odnoszącej się do meritum sprawy.
8. Przyszłość
Idealny szef musi wiedzieć co będzie działo po zakończeniu kampanii wyborczej z: partią, kandydatem, członkami sztabu i podpowiedzieć jak na fali zwycięstwa przejść do etapu po kampanii. Na przykład, podziękować konkurencji, rozliczyć finanse, ocenić efektywność kampanii (wnioski na przyszłość).
Ryzykowny ideał
Zarządzanie kampanią wyborczą w polskich warunkach to ryzykowne zajęcie; przegrani tracą zaufanie, pracę i przyjaciół. Politycy się obrażają. Znajomi przestają kłaniać się na ulicy. Idealny szef kampanii musi być na to przygotowany.
Jak uniknąć porażki?
Należy wyznaczyć cząstkowe pomiary poziomu sukcesu i regularnie mierzyć postępy w czasie kampanii w trzech wymiarach:
1. Jak mnie/nas ocenia zleceniodawca (partia lub kandydat)?
2. Jak mnie/nas ocenia rynek (wyborcy, konkurencja, media)?
3. Jak oceniam sam siebie?
Łączna ocena i porównanie wyników dają obiektywny obraz kampanii w wybranym momencie.
Nie spotkałem idealnego szefa kampanii wyborczej, ale znam kilku bliskich temu ideałowi.
Jeśli już wybrałeś szefa swej kampanii wyborczej, jak go oceniasz według moich 8 kryteriów?
Gdybyś był szefem swej kampanii wyborczej, czego (oprócz zwycięstwa) oczekiwałbyś od siebie najbardziej? Napisz o tym w komentarzu.
|